Tego żadna ustawa niestety nie zmieni .😁
Honor to postawa, dla której charakterystyczne jest połączenie silnego poczucia własnej wartości z wiarą w wyznawane zasady moralne, religijne lub społeczne. Naruszenie zasad honoru przez siebie lub innych odbierane bywa jako „dyshonor” lub „hańba”. W wielu społeczeństwach takie naruszenie pociąga za sobą natychmiastową, osobistą reakcję "zhańbionego" lub innego członka tej samej grupy. Takie podejście odróżnia honor od pojęcia godności osobistej – według niego godność nie wymaga zemsty, honor tak. Można też spotkać opinie, że godność traci się w ciężkich warunkach bytowych, zaś honor (jako dążenie do jej odzyskania) może się nawet wzmacniać.
Honoru nie wystarczy zadeklarować, podlega on udowodnieniu w sytuacji, która pozwala na weryfikację według norm moralnych danej społeczności.
Nie ma się więc honoru jako cechy immanentnej, istniejącej niejako z założenia, która podlegałaby późniejszemu potwierdzeniu (lub też utracie). To, czy ktoś jest honorowy, można stwierdzić dopiero na podstawie oceny jego zachowania (w sytuacji, w której dana osoba udowadnia czynem deklarowane przez nią wartości, zdając w pewnym sensie "praktyczny egzamin z honoru"). Równocześnie oznacza to, że pojęcie honoru jest subiektywne i silnie osadzone w kulturze i epoce. Kaczyzm nie radząc sobie z obowiązującą definicją , wyznacza nowe trendy , takie raczej w zastępstwie , potrzebne w danej chwili . Reasumując , aby wszystko dopasować , należy patrzeć na działania polityków z pod szyldu PiS jako dbałość tylko i wyłącznie o budowę,prywatnych imperiów finansowo-majątkowych,łącznie z uwłaszczeniem się partii na majątku Państwa.
Vivaista.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz