niedziela, 24 maja 2020

Amok.

Tony Judt , historyk amerykański zajmujący się oceną społeczeństw tak pisał .Czesław Miłosz i wielu innych przed nim, Kołakowski kształtował swoją tożsamość intelektualną i polityczną w opozycji do pewnych głęboko zakorzenionych cech tradycyjnej polskiej kultury: klerykalizmu, szowinizmu, antysemityzmu. Zmuszony w 1968 r. do opuszczenia kraju, przez wiele lat nie mógł tam powrócić ani być tam publikowany: w latach 1968-81 jego nazwisko znajdowało się na indeksie i znaczna część jego najbardziej znanych prac została napisana i wydana za granicą.

Te cech tradycyjnej polskości znał Hitler i wiedział co czyni tworząc obozy i getta dla Żydów , wiedział iż wbija klin w solidarność Polaków i na tych emocjach osłabi opór . Tak się stało , znalazł pomocników , donosicieli , kolaborantów , czyhających na ,, złoto żyda ,, wiedział iż na obozy będzie ciche przyzwolenie . Wiesz piszę to tylko Tobie , Leszek Kołakowski jest moim autorytetem i przeczytałem dużo z jego dorobku są jeszcze przede mną dwie jego analizy filozoficzne jedna poświęcona Marksowi i druga kościołowi ( tutaj chodzi o pytanie , które zadał Kołakowski w Rzymie Bonieckiemu , czy diabła można rozgrzeszyć ) . To odwołanie do tych niby tradycji to wszystkich na poziomie intelektualnym w/w wartości nazywam Zagaje i pod kamień . Kochanie takich ludzi boję się nawet Ja .

Vivaista.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz