Nie kumam .

Na nic bicie w twarz , bykowiec albo kij , by nie wyrósł Ci bandyta , albo świr🤥.

Podobnie wierchuszka sklerykalizowano-kaczystowska interpretuje aktualne zjawiska społeczne , rozwój publicznych i prywatnych biurokracji, niszczącego świat i ludzi ,, narodowych ,, umiejscawia w roli pośrednika na drodze przepływu społecznych pieniędzy . Jako dzieło dobrej zmiany , która nie myśli wprawdzie , lecz kalkuluje środki do osiągnięcia swoich celów (jak robić?), ale nigdy nie zastanawia się nad samymi celami (po co robić?) zatem owa zmiana , która robi nie wiedząc tak naprawdę co robi. O w mordę !!! 🤐🤐🤐 za to mogą mnie ponownie zablokować , lecz jest jeszcze jeden aspekt ciekawy . Jarek gospodarczo jest osadzony w latach 1970 i zbytnio nie kuma , według niego musi być fabryka , z komina musi lecieć dym i na trzy zmiany cały naród musi produkować gwoździe ręcznie 😂😅🤣 , reszty nie ogarnia . Teraz jest plan wciśnięcia w ramy programu zaciskania pasa , całej prorodzinnej utopijnej inicjatywy . Jak pogodzić przejadanie z zaciskaniem 🥴😵🥴 

Teraz nie kumam .

Vivaista .