poniedziałek, 13 lipca 2020

Wyborca

Polski wyborca tak właśnie działa, że on się mobilizuje lepiej przeciwko czemuś niż za czymś.  Polska demokracja jest demokracją protestu, i Polacy się jednoczą właśnie przeciwko różnym rzeczom, a nie za czymś w oparciu o jakiś pozytywny przekaz. Wynik tych wyborów pokazuje doskonale, że właśnie tak to działa. Podział zarysowuje się w obrębie trzech grup : gdzie pierwsza ta zwycięska , jest nastawiona na zwalczanie ,, wroga ,, , w dużej części jest konsumentem socjalnym ( lumpen proletariat )  , czuje się utwierdzona w słusznej sprawie amboną sklerykalizowanych kapłanów , zakompleksiona i szukająca dystansu z zagranicą , gdzie dominuje niepewność siebie.Druga grupa to ludzie , pewni swej wartości , bez zakompleksienia względem zagranicy , gotowi podjąć wyzwanie konkurencji na rynkach zagranicznych i wygrywać , gotowi do życia bez wrogów i rozumiejący podział kościoła Polskiego . Tolerancja i otwartość . Trzecia grupa , jest już zmęczona przepychankom i pragnie świętego spokoju , świadomie wybiera absencję wyborczą , nie bardzo wierzy ogólnie politykom . Każdy w swym sumieniu wie , dlaczego głosował tak , czy siak , i jake zachciewajki pragną zaspokoić . Zastanawia mnie ta silna chęć podziału , tutaj upatrywałbym ugrywania swych interesów przez kościół sklerykalizowany , łaknący przywilejów , ziemi , władzy , pieniędzy z budżetu i dotacji , a nade wszystko wiernych , potulnych wyznawców.

Vivaista.   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz