Na dyktaturach to się znam .
Podziały i jeszcze raz podziały służą jedynie tym ktòrzy dzielą . Jest taka piosenka ktòrą pamiętam z dziecięcych czasòw świetlicy gdzie jako pierwszoklasista dobrze się zapowiadający spędzałem ranki i południa.
……. ,, lecz sposòb miał na wszystko , ten rybak zły , pomącił toń przeżytą , o rybko biada ci ,, . Tyle , wystarczy w miejsce rybak wstawić Jarek 🦆. Przekonanie o niereformowalności systemu kaczohujowosocjalistycznego wypływa z podstawowej jego cechy, jaką jest monopol władzy, centralizacja , pełna kontrola nad wszystkimi dziedzinami życia społecznego , poprzez propagandę . Wyklucza to z istoty swojej możliwość jakichkolwiek zmian podważających pełną kontrolę aparatu rządzącego. Monopolu nie sposób usunąć częściowo , każda próba zmiany spotka się z bezlitosnym przeciwdziałaniem aparatu. Jedynym sposobem regulacji systemu są powtarzające się katastrofy , afery polityczno gospodarcze przynoszące przegrupowania na szczytach władzy, jednak niezmieniające w niczym jego monopolistycznego charakteru. To wywołuje poczucie beznadziejności jakiemu ulega inteligencja , należy uświadomić sobie iż jest ono przede wszystkim stanem świadomości .
Nie jest ważne kto będzie rządził , lecz jak będzie to czynił . CEL
Vivaista.